KARAIBY OCZAMI BADACZA

Karaiby oczami badacza

10 POWODÓW DLACZEGO WARTO EMIGROWAĆ NA KARAIBY

Zastanawiasz się nad wyprowadzką do innego kraju? Przeszukujesz internet, sprawdzasz  loty do miejsc, w których przyjemnie się mieszka i jest bezpiecznie.

Wydarzenia ostatnich tygodni; wojna na Ukrainie i podwyżki cen skłaniają cię do refleksji. Często zadajesz sobie pytanie, czy jesteś bezpieczny i dokąd zaprowadzi cię obecna sytuacja polityczno – ekonomiczna. Fora internetowe są rozgrzane do czerwoności od pytań, dotyczących tego, gdzie emigrować. Biura paszportowe pękają w szwach, wiele osób poważnie myśl o wyjeździe. 

Jaki jest najlepszy kierunek emigrację?

Czy istnieje miejsce, gdzie nie trzeba martwić się o rosnącą inflację, podwyżki cen i niepewne jutro? 

gwadelupa

A może by tak zaszyć się na Karaibach?

Nie odpowiem Ci na pytanie, czy na Karaibach będziesz szczęśliwy i spokojny o swoją przyszłość. Jednak Karaiby mają swoje plusy, dzięki którym na pewno żyje się spokojniej, wolniej i bez irracjonalnego pędu donikąd. 

Karaiby nie sprawią, że twoje problemy znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Gorący klimat nie spowoduje, że twoje zmartwienia i zgryzoty wyparują tak jak krople potu od karaibskich upałów. 

Mogę Ci jednak obiecać, że spojrzysz na swoje życie z innej perspektywy. Może się okazać, że twoje problemy nie mają tam racji bytu, że są łatwiejsze do rozwiązania niż myślałeś albo, że powodowali je toksyczni ludzie,  którymi się otaczałeś. 

Karaibski luz, podejście do otaczającego świata tamtejszych ludzi sprawią, że to, co było dramatem tutaj, tam jest tylko chwilową burzą, która minie i zaraz po niej zaświeci słońce. 

gwadelupa

Wakacje pod palmą 24h na dobę

Teraz pomyśl  – zarzynasz się w korporacji, harujesz po godzinach, by uzbierać na egzotyczne wakacje pod palmą. Mieszkając na Karaibach masz to na wyciągnięcie ręki i nie musisz już odkładać każdego wolnego grosza, by przez dwa tygodnie w roku, poleżeć na ciepłym, karaibskim piasku. 

Życie na Karaibach jest jak wieczne wakacje. Gorący klimat, palmy i morze sprawią, że odpuścisz, bo podświadomość powie ci: –Halo, jesteś na wakacjach, a nie w biurze!

karaiby

W szortach i bez gaci cały rok na Karaibach

Cztery pory roku potrafią uderzyć po kieszeni – co sezon zmieniasz garderobę. Kurtka zimowa, płaszcz jesienny, wiatrówka, buty na zimę, buty na wiosnę, buty na lato i tak w kółko. Kiedy mieszkasz na Karaibach masz niewielkie potrzeby jeśli chodzi o ciuchy. Wystarczy kilka sukienek, szorty i parę bawełnianych bluzek. Wierz mi inne rzeczy są po prostu niepraktyczne. 

Ciekawostka – tadam! Czy wiesz, że na Karaibach kobiety nie noszą bielizny? Szokujące? Pojedź a zrozumiesz o czym mówię. Stanik i majtki, to pierwsze rzeczy, zaraz po dżinsach, które wyrzucisz do kosza na śmieci. No chyba, że lubisz jak coś przykleja ci się do czterech liter. Nie jest to główny argument, dla którego warto tam pojechać, ale niektórych to zdecydowanie przekonuje. 

Zamień hamburgera na soczyste mango

Zapomnij o wpychaniu w siebie kolejnego hamburgera, kiedy stoisz w kilometrowym korku. Na Karaibach po pierwsze nie ma korków, po drugie fast foody to towar deficytowy. Możesz się za to cieszyć zdrowym lokalnymi świeżymi  owocami, warzywami, dobrej jakości mięsem i rybami – o ile nie są importowane.  

Gwadelupa słynie z plantacji trzciny cukrowej, więc syrop glukozowo – fruktozowy jest dla jej mieszkańców obcym pojęciem. Świeże warzywa i soczyste owoce to naturalna bomba witaminowa na talerzu. Nie ma tam produktów wysoko przetworzonych, które powodują szereg chorób cywilizacyjnych. BIO są tańsze od pozostałych produktów. Wyobrażasz sobie? Kupujesz ekologiczną żywność i nie płacisz za nią jak za zboże. Zamiast parówek na karaibskim stole lądują świeże ryby i dobrej jakości mięso. Trochę wyobraźni, a można wyczarować naprawdę przepyszne i zdrowe dania.

owoc

Houston (nie) mamy problemu

Mieszkańcy Karaibów ściśle przestrzegają zasady „pracujemy żeby żyć” Nikt nie przejmuje się półgodzinnym spóźnieniem do pracy, jeśli miał ku temu ważne powody. Nikt nie traci czasu na nadgodziny, nie spędza wolnych weekendów w galeriach handlowych czy przed telewizorem. Tu każdą wolną chwilę spędza się z rodziną i przyjaciółmi na łonie natury.

Na Karaibach żyje się bezstresowo. Tutaj problemy nie urastają do rangi katastrofy, bo przecież zawsze jest jakieś wyjście albo osoba, która wyciągnie do ciebie rękę. Nikt się nie nakręca i nie wprowadza nerwowej atmosfery. Dla osób z kategorii tak zwanych „aferzystów i zadymiarzy” to miejsce faktycznie może być dalekie od ideału, gdyż będą miały poczucie ciągłej ignorancji.

codzienność na Karaibach

Koniec z maską na twarzy i całą masą kosmetyków

Mieszkając na Karaibach nie potrzebujesz malowideł do twarzy, dziesięciu rodzajów balsamów do ciała czy innych pachnideł, które poprawią twoje niedoskonałości. Kto by się tam przejmował jakimś cellulitem, rozstępami czy bliznami. Kult piękna na Karaibach znacznie różni się od europejskiego. Nikt nie przejmuje się dodatkowymi kilogramami czy obwisłym biustem. Całą pielęgnacyjną robotę robi słona morska woda bogata w składniki mineralne: sód, magnez, wapń, chlor, fosfor, jod, żelazo, siarkę i bor. To dzięki nim niektóre problemy ze skórą po prostu mijają. Codzienne wdychanie morskiego powietrza powoduje lepszą koncentrację.

Suplementy prosto z drzewa

Zapomnij o cudownych eliksirach z reklam – na uspokojenie i złapanie równowagi, dzięki którym Twój podły nastrój zniknie równie szybko, jak się pojaw. Najlepszym karaibskim suplementem zdecydowanie będzie kontakt z przyrodą, śpiew ptaków, szum morza czy zimna kąpiel w wodospadach. Nie trzeba być naukowcem wysokiej klasy żeby wiedzieć, że kontakt z przyrodą działa kojąco i odprężająco. Zamień śpiew ptaków odtwarzany z Youtuba na prawdziwe kojące dźwięki z twojego ogrodu. 

Co z formalnościami na Karaibach?

Wyspy  Karaibskie  to  w  dużej części  terytoria krajów europejskich.  Mamy  wyspy holenderskie,  francuskie  i brytyjskie.   Infrastruktura  jest tu na  wysokim  poziomie, zarobki  porównywane  z europejskimi  i  wszędzie  można dogadać  się znając  tylko  język angielski  lub  francuski.  I  co najważniejsze  –  Polacy,  jako obywatele  Unii mogą mieszkać  i  pracować  na  wyspach francuskich  bez wizy!

Karaiby są bezpiecznym azylem i idealnym miejscem do życia, dla wszystkich, którzy cenią sobie spokój, kontakt z naturą, harmonijne życie. Jeśli twoim celem jest tylko ucieczka przed inflacją i wzrostem cen, to możesz się niestety rozczarować. Gwadelupa jako terytorium zamorskie Francji również odczuwa jej skutki. 

Z drugiej strony żyjąc w takim miejscu jak Karaiby, twoje życie staje się mniej konsumpcyjne, masz zdecydowanie mniejsze potrzeby, więc sporo oszczędzasz. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że Gwadelupa była najtańszym miejscem do życia ze wszystkich 6  krajów, w których mieszkałam. Koszty życia na dwie osoby wynosiły tylko 1000 euro miesięcznie. Jest to kwota, którą spokojnie możesz zarobić pracując zdalnie, nawet dla polskiej firmy. 

Zanim jednak podejmiesz decyzję, czy to dla ciebie dobry kierunek na dłuższą lub krótszą emigrację, zobacz jakie minusy niesie za sobą życie na rajskiej wyspie. Sprawdzisz, czy życie na Karaibach jest właśnie tym, o którym marzysz.

A może by tak rzucić wszystko i emigrować na Karaiby?

Gwadelupa E - book

Jeśli chcesz poznać sposoby na niskobudżetowe podróżowanie po Karaibach to nie czekaj. Przygotowałam dla ciebie przewodnik, dzięki któremu zorganizujesz wyjazd za naprawdę niewielkie pieniądze. 

Zobacz
Subskrybuj
Powiadom o
guest

2 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
Mariusz
Mariusz
2 maja 2022 18:54

Brzmi pięknie, jesteśmy blisko decyzji o wyjeździe ale masę rzeczy trzeba jeszcze sprawdzić

2
0
0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu
        Produkty, które mogą Ci się spodobać
        Scroll to Top